5 NIEDZIELA ZWYKŁA

Komentarz do Ewangelii św.  Marka 1, 29-39

,,On zbliżył się do niej i ująwszy ją za rękę podniósł”. Tymi słowami św. Marek opisuje dobroć i wrażliwość Jezusa wobec człowieka. Uzdrowił teściową Szymona, uzdrowił wielu. Przypomnę sobie chwile w moim życiu, kiedy doświadczałam uzdrawiającej mocy Jezusa, Jego dotyku, czułej bliskości. Podziękuję za Jego wyciągnięte dłonie w sakramencie pojednania, przebaczającą miłość, cierpliwe podnoszenie z upadków i bezsilności. Wejdę
w tłum chorych i poproszę Jezusa, by uzdrowił to, co teraz we mnie choruje. Zaproszę Go do mojej rodziny, wspólnoty, by opatrzył nasze rany. Opowiem Mu o troskach. Swoje serce skieruję wraz z Jezusem ku Ojcu. U początku dnia Jezus udaje się na miejsce pustynne, by być z Bogiem. Rozpoczynając dzień pomyślmy, że każdy z nas jest w miłujących dłoniach Ojca. Ku czemu lub komu kieruję moje serce, myśli i pragnienia? Czy w tym co robię, czego doświadczam, szukam Boga? Jak zaznacza św. Zygmunt: ,,Polegać z całą ufnością na wszechmocnym i pełnym miłosierdzia ramieniu Pańskim – oto cała, ale bardzo trudna mądrość chrześcijańska”.

s. Bernadetta

Możesz również polubić…