Słowo z Pustelni 03.01.2022 r.

„Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów”.

To Imię zbawia i należy do Ukochanego Syna Bożego, a jednak nie przestaje być lekkomyślnie nadużywane. O dziwo, pojawia się na ustach nawet tych, którzy na co dzień do Jezusa się nie przyznają i wyrugowali Go ze swego życia. A najczęstsze zestawienie da się słyszeć w „pakiecie” : „O Jezus Maria!”
Obawiam się, że pewnego dnia okaże się, że wymusiliśmy na Bogu, objawienie mocy tego Imienia.
 A więc najpierw Bóg da nam doświadczyć rozmaitych powodów by odczuć kompletną, ludzką bezradność, po to, byśmy wezwawszy z wiarą Jego Imienia, doświadczając jedynego ratunku w tym Imieniu, nabrali w końcu stosownego szacunku, czci i bojaźni Bożej.
Z tego nawyku, można wyjść, choćby poprzez przeżycie Adoracji, modląc się wyłącznie imieniem:  JEZU!
s. Teresa M.