Słowo z Pustelni 06.07.2020 r.
„Zwabię oblubienicę i wyprowadzę ją na pustynię, i przemówię do jej serca”. Zwabie… Oblubienicą jest Twoja i każdego dusza. Na co Ciebie dzisiaj może zwabić Jezus?Spróbuj to dookreslić, nazwać. Jaira Bóg „ZWABIŁ”, przyciągnął do Siebie poprzez śmierć jego ukochanej córeczki. Kobietę cierpiącą na krwotok ” zwabił” Bóg kompletną bezradnością w cierpieniu. Już nikt i nic jej nie mógł przyjść z pomocą. A Ciebie poprzez jakie okoliczności życiowe, chce przyciągnąć, zwabić, jeszcze bardziej Bóg? Przekartkuj trochę ostatni miesiąc, może ostatnie pół roku swego życiorysu. Dlaczego „zwabić” ? Wyjaśnienie jest dalej w przepięknym tekście Proroka Ozeasza. Ponieważ Bóg, „chce mówić do jej serca!” Bóg ma zawsze tylko jedno pragnienie względem nas, chce nas uszczęśliwić! Na ogół wabi nas i mami, a nie rzadko i pociąga siła i moce wrogie i przeciwne Bogu i nam samym.Wabią i nie przestaną się wysilać w te stronę aż do końca! Do ostatniego Twojego oddechu na tej ziemi, zawsze będziesz wabiony, albo przez Boga, albo przez szatana.Bóg wabić Cię będzie i pociągać ku szczęściu wiecznemu, demony zaś, wabić będą Cię na wszystko, co krótkotrwałe i ostatecznie zgubne. Bo o ile Bóg zawsze spragniony jest Cię uszczęśliwiać, o tyle szatan zionie podstępem, aby Ci szkodzić, a najlepiej na trwałe pozbawić Cię relacji z Bogiem. Pomyśl, z czym przychodzi „powab” do Twego serca. „Badaj duchy, czy z Boga są.” Bóg jeśli zwabia, to ocala! To podnosi, to koi pokojem serca. Wabienie Boże nigdy nie jest gwałtowne, naznaczone pośpiechem, przymusem. Porusza struny Twej wrażliwości ciszą, nie rozhałasowanym bankietem dla Twoich zmysłów. Uważaj zwłaszcza na stan zmęczenia, również ludźmi. Wtedy dosłownie targowisko, galeria handlowa rozmaitych form pseudo pocieszenia przewinie się przed oczyma Twej wyobraźni, tłumacząc, że w końcu masz prawo odreagować. Bóg jeśli zwabia pocieszeniem, nigdy nie narusza Twej wolności. Nie bawi się Twoimi potrzebami i głodami. Pomyśl, na co zwabia Cię Jezus? A na co Zły i bądz mądry, wybieraj perspektywę raczej wieczną.
s. Teresa M.