Słowo z Pustelni 10.04.2021 r.

„Potem ukazał się w innej postaci”

Jezus po Zmartwychwstaniu, zaświadcza, że jest Panem wszelkiej materii nieożywionej i ożywionej i ma nad nią pełnię swej władzy. Jeśli chce, jest rozpoznawalny, jeśli dla jakichś powodów nie chce, ukazuje się w postaci, która Go dyskretnie ukrywa.
Przy nawróceniu Świętego Pawła, Jezus mówi :”czemu Mnie prześladujesz?”
Zmartwychwstały Jezus utożsamia się z każdym człowiekiem! 
Albo chcemy Go takim widzieć przez wiarę i takim przyjmować, albo też nie i wtedy, dopraszamy się o tę samą reprymendę, którą Jezus obdzielił Apostołów, wyrzucając im brak wiary i upór.
Co nam dolega? Wiara wybiórcza i upór obciążony resentymentami.
W kim chcemy dostrzegać przez wiarę Jezusa, bo to nam wygodne, to tak czynimy, a w kim nie chcemy, nie dostrzegamy nic poza wadami. 
Często też uprawiamy pobożność „Mójci-Jezusową”, Jezus tak, ale bez tej, czy bez tego osobnika. Jezus i ja – tak, ale Jezus, który chce być KAŻDYM, to już bez przesady.
Tymczasem nie ma Jezusa, bez ludzkości i nawet ludzkość bez Niego nie istnieje, choć w poszczególnych jednostkach nadal pozostaje nieprzyjęty. 
Jezus powiedział również „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą”, może więc jeśli trudno nam w kimś zobaczyć Jezusa, trzeba zatroszczyć się dla pełni widzenia prawdy o czystość swego serca. 

s. Teresa M.