Słowo z Pustelni 13.06.2020 r.

„A co nadto jest, od złego pochodzi”Aby być wiarygodnym i przekonywującym dla innych, nie trzeba się uciekać zaraz do przysięgania, do wielomówstwa, czy wręcz słowotoku.W mentalności wschodniej chyba było to dość częste, stało się pustym nawykiem, kokieterią słowną.U nas chyba mniej ten zwyczaj funkcjonuje.Ale z całą pewnością dotyka nas powszechne nadużywanie tego co Jezus określa „nadto”. Mówimy za dużo.Za mało dyscyplinujemy swoje wypowiedzi.Spróbuj każdego dnia powiedzieć o jedno słowo mniej, wkrótce stanie się to Twoją potrzebą, nawykiem i nawet się nie obejrzysz i spostrzeżesz, jak Twój umysł i serce są o dziwo czystsze!Bardzo często powściągając mowę, oczyścisz głęboko ukryte intencje i potrzeby  swego ego.

s. Teresa M.