Słowo z Pustelni 25.05.2020 r.
„Na świecie doznacie ucisku, ale odwagi! Ja zwyciężyłem świat.”J 16,33 W Biblii Brzeskiej, to zdanie przetłumaczono:” na świecie ścisk macie”I czy komukolwiek trzeba to jeszcze komentować, tłumaczyć?A któż z nas nie wie o czym mowa? Każdy z nas doświadczył już tego „ścisku”, potrzasku, bycia zgniecionym, przypartym do muru, lub po prostu już podłogi pod czyimś buciorem. I tak ma być! Sam Jezus nam to przepowiedział! Jakże pociągający jest realizm Jego kochania! Jakie to jest piękne, że On nas tak otrzeźwia w wchodzenie w relację z Nim! Zero kokieterii! Jezus jest mistrzem antyreklamy! I to jest w Nim właśnie przekonywujące! Nie licz na błogostan w tym świecie! Nie licz nawet na swoją wierność wobec Mojej Osoby! Wiele razy zostawisz Mnie Samego, mówi! Ale nie ważne!!! I tak Ja mam wtedy oparcie w relacji z Ojcem i Ty, też nigdy nie zostaniesz sam! Zawsze będę! Zawsze Ci wybaczę, nigdy nie przestanę wierzyć w Twoje bycie zwycięzcą! Zawsze będę nieodmiennie powtarzał Tobie: ODWAGI! Bywa, że słyszę:” Siostro! Ale Bóg milczy! „No i uszanuj to! Usiądź z milczącym Bogiem, bo nawet jeśli milczy, pośrodku Twojego doświadczenia ucisku, siedzi w nim z Tobą, jako najbardziej zraniony przez ten świat, najbardziej uciśnięty, a jednak już Zwycięski. Niekiedy milczenie Boga w ucisku, to najgłębsze przytulenie. Kazać mówić komuś, kto właśnie Cię przytula, jest zignorowaniem tego pięknego gestu bliskości, jakże przecież wymownego!Słowa Jezusa chyba właśnie trochę zdradzają tę formę bycia z nami, gdy cierpimy ucisk.Te Boskie, milczące przytulenia, jak nic innego, wzmacniają i dają Tobie i mnie szansę na zwycięstwo.Trwajmy zatem wtuleni w Milczącego Boga! Odwagi!
s. Teresa M.