Słowo z Pustelni 31.01.2022r.
„Na imię mi „Legion”, bo nas jest wielu”
Przepraszam,że zaczynam od cytowania złego ducha. Ale chcę w swoim rozważaniu wyjść od tej wielości, od tego mnóstwa złego, które przemówiło do Jezusa jednym głosem!
Szatan jest kpiarzem i małpą Pana Boga, chce być w tej pseudo, okazałej wielości, nad Boga, który też jest wspólnotą ,ale Trójcą Osób, nie Legionem! Tu masz jawny dowód od kogo pochodzi przesada! I jakie są jej korzenie!
Nam w życiu czasami też mogą całe tabuny i tłumy ludzi wybiegać naprzeciw, rzekomo mówiących jednym głosem, rzekomo padać będą i oddawać pokłon Bogu, jak i ten Legion w opętanym uczynił. I cały ten zgodny tłum w złym, będzie próbował narobić wrzasku, że to my ich dręczymy. Może nawet się nam przydarzyć, że zgodność tłumu, wystąpi przeciwko nam jednym.I będą mówić jednym głosem,ale nie to co od Boga pochodzi i Bogu służy!
Jeśli trzymasz się Jezusa, to nie bierz w tej prowokacji udziału. Zobacz, że Apostołowie byli obok, byli blisko,ale całkowicie się wycofali. Z Legionem rozprawić się może tylko Jezus, podobnie tylko On może też rozeznać, czy dana wspólnota ludzka, jest zjednoczona w złym , czy w dobrym! Nie jest to takie oczywiste!
I tylko On ma pomysł , jakie „świnie” jeszcze znaleźć dla przegnania Legionu złych duchów, krążących po tym świecie! Jezus ma pomysł na zjednoczony tłum w złych intencjach.
Jeśli trwamy z Jezusem, to naprawdę możemy spać Mu na ramieniu, jak On sobie spał kiedyś w łodzi podczas burzy.
Jezu Ty masz moc potopić całe to piekielne towarzystwo! Masz moc! I masz pomysł!
s. Reresa M