W Ravensbrück uczczono 71. rocznicę wyzwolenia obozu koncentracyjnego

W Ravensbrück uczczono 71. rocznicę wyzwolenia obozu koncentracyjnego

rawensbriik

17 kwietnia 2016 roku na terenie Miejsca Pamięci i Przestrogi Ravensbrück odbyły się uroczystości, z okazji 71 rocznicy wyzwolenia obozu. Wzięły w nich udział byłe więźniarki, przedstawiciele ambasady polskiej, lokalne władze i młodzież. Liczną grupę stanowiły Siostry Franciszkanki Rodziny Maryi na czele z Przełożoną Generalną M. Janiną Kierstan
i byłą Przełożoną Generalną M. Fabiolą Ruszczyk.
Uroczystości mają wyjątkowe znaczenie dla byłych więźniarek, mówi Alicja Kubecka. Była więźniarka tłumaczy, że jej obecność w Ravensbrück to zobowiązanie wobec jej zamordowanych przyjaciółek, które zostały później spalone a ich prochy wrzucone do pobliskiego jeziora. To jezioro, wyjaśnia Alicja Kubecka, jest niczym wielki grób i dlatego dziś uczestnicy uroczystości w symbolicznym geście pamięci rzucając na wodę kwiaty.
Przyjazd do dawnego obozu Ravensbrück wywołuje także bolesne wspomnienia. Krystyna Zając podkreśla, że najtrudniejsze do zniesienia były poranne apele. Już od 4 rano wyły syreny, a apele trwały nierzadko kilka godzin, podczas nich pilnujące więźniarek często je biły, upokarzały. Kobiety były głodzone, bite, zastraszane, do tego część z nich poddawana była eksperymentom pseudomedycznym. Taki koszmar przeżyła Wanda Rosiewicz. więźniarka wspomina, że w trakcie operacji jej rany zostały zainfekowane, nie chciały się goić, a największą torturą był przerażający ból.
Podczas uroczystości była więźniarka odczytała modlitwę obozową przetrzymywanych w KL Ravensbrück Polek. „Ojcze nasz, który jesteś w niebie i widzisz naszą dolę tułaczą, weź nas w opiekę i ukój łzy, co nam duszę broczą i daj szczęśliwy powrót do domy swojego”. Mówiła, że ta modlitwa była odmawiana potajemnie i była wyrazem nadziei, że Bóg ich w tym makabrycznym miejscu nie odpuści:
W latach 1939-1945 w obozie więziono 132 tysiące kobiet i dzieci, z których zginęło około 92 tysiące. Spośród 40 tysięcy Polek, obóz przeżyło 8 tysięcy. Wśród więźniarek było 44 Siostry ze Zgromadzenia Franciszkanek Rodziny Maryi.
Mszy świętej na terenie Miejsca Pamięci przewodniczył i homilię wygłosił J. Eksc. ks. abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński. W koncelebrze brał udział m.in.
ks. Robert Ogrodnik z Warszawy – organizator uroczystości.
Podczas składania wieńców śpiewano hymn Polski oraz pieśń „Boże coś Polskę”.
W śpiewniku przygotowanym na ten dzień przez Polską Misję Katolicką w Berlinie zamieszczono słowa więźniarek:
„Nie ma takiej ziemi, co prawdę przykryje.
Nie ma takiego kłamstwa, co prawdę przeżyje.”

,,Konspiracja w trudnych warunkach obozowych,
tajne nauczanie, poezja, działalność artystyczna
w ukryciu, pomoc słabszym, solidarność – ubogacały
charakter i pozwalały zachować godność.

Wartości te pozwoliły nam więźniarkom na przetrwanie,
nakazując pamięć, hałd naszym zmarłym, umęczonym
i zamordowanym koleżankom oraz przekazanie
wiedzy młodemu pokoleniu że ,,o tym nie można zapomnieć”.
Czynimy to od wielu lat, również w bieżącym roku w 7I rocznicę
wyzwolenia KL Ravensbrück”.
Żyjące polskie więźniarki KL Ravensbrück

„…Początkowo, jak nie było komory gazowej, to rozstrzeliwali te dziewczyny.
I była taka piękna scena – szły dziewczyny 18 kwietnia w 42 roku, trzynaście harcerek lubelskich, szły przez plac w słoneczny ranek i śpiewały: „Jeszcze polska nie zginęła”.
Polska żyje teraz też, ale jak żyje? Wartości najwyższego rzędu są poniewierane
i ktoś ma ich bronić i to właśnie Wy – następne pokolenie Polaków.
Wiec jest walka o człowieczeństwo na tym świecie. Bo ginie ludzkość, degraduje ludzkość.
A jest stworzony człowiek na miarę gigantów ducha, zdolny do heroizmu, zdolny do prawdziwej miłości. Miłości Boga, Ojczyzny, Człowieka, Rodziny, Męża, Żony.
Co robią ludzie z tym zadaniem, żeby uświęcić siebie i świat …
Jesteśmy zagrożeni tym, ze człowiek zatraca swoją godność. A my tam właśnie w lagrze dbałyśmy o to jedno, żeby nie stracić godności i wolności wewnętrznej …
Jest problem walki o wolność, za wszelką cenę, za cenę, którą człowiek ma prawo dać,
bo to jest ważniejsze niż własne życie. Ale przede wszystkim ten człowiek musi rozpoznać wartości, przyjąć i bronić i do nich dążyć …

Wanda Półtawska, więźniarka Ravensbrück
Fragment wywiadu skierowanego do młodych Polaków w 2014 roku.

Możesz również polubić…