NABOŻEŃSTWA MAJOWE to śpiew serca – chwalcie z nami Panią Świata!
NABOŻEŃSTWA MAJOWE to śpiew serca – chwalcie z nami Panią Świata!
Zaczynamy maj – najpiękniejszy miesiąc w roku. W miesiącu maju możemy z zachwytem pochylić się nad pięknem rozkwitłych pąków…nad kolorami pachnącej łąki… popatrzeć na wschodzące słońce otaczające swym ciepłem cały świat…i cieszyć się kroplami deszczu orzeźwiającymi ziemię… W to piękno otaczającej nas przyrody, w miesiącu maju mamy szczególne zaproszenie na spotkanie z Maryją – NABOŻEŃSTWA MAJOWE.
Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. Nam kojarzą się one z małymi kapliczkami skrytymi w bzach lub wiejskimi kościołkami, skąd szeroko po okolicy niosła się majowa pieśń ku czci Najświętszej Panienki.
Dlaczego właśnie maj?
Po pierwsze dlatego, że najpiękniejszy w roku. Po drugie – wiosną ludziom przychodzą do głowy różne, czasem mało zbożne pomysły, więc w średniowieczu obmyślono – wiosną należy skierować uwagę człowieka ku rzeczom wyższym.
Pierwszym, który nazwał Maryję Królową Wiosny, względnie zapoczątkowany już zwyczaj rozszerzył, był podobno król hiszpański Alfons X (1239-84). Król pisywał wiersze, w tym chwalące Maryję, opiekunkę człowieka. Wielkim propagatorem nabożeństwa majowego na zachodzie Europy był bł. Henryk Suzo (zm. w 1365 r.), który podobno codziennie wyplatał wianki z róż i ozdabiał statuę Maryi na chórze zakonnym.
Następnie długo leżał przed figurą, która w sposób cudowny okazywała mu swoją miłość. Dane mu było nawet raz ujrzeć chóry aniołów śpiewające na cześć Maryi. Odtąd zakonnik starał się powtarzać zasłyszane melodie. Innym razem posłyszał w maju, jak w niebie duchy czyste śpiewały swej Królowej Jej ulubiony hymn – Magnificat…
Niech i dla nas miesiąc maj będzie czasem chwalenia Maryi, Matki Jezusa, Litanią Loretańską.
Litania Loretańska – https://www.brewiarz.pl/appendix/modlitwy/loretanska.php3
Śpiew Litanii Loretańskiej – https://www.youtube.com/watch?v=PEdhkIevjtI
s. Magdalena B.