14 Niedziela Zwykła
„Z radością sławcie Boga wszystkie ziemie”.
„Jezus wyznaczył jeszcze innych 72 uczniów i wysłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał”. 72 narody zamieszkiwały ziemie wg Księgi Rodzaju. Posłanie tyluż uczniów możemy odczytywać jako troskę Jezusa o każdego człowieka. Życie Jezusa jest odpowiedzią na globalną tęsknotę za miłością Boga Stworzyciela i przebaczeniem Boga Odkupiciela. Jest również odpowiedzią na pragnienie bliskości i relacji przyjaźni samego Boga – Jezus zamierzał przybyć do każdego miasta i do każdej miejscowości. Nikt więc nie jest wyłączony z miłości Boga, Bóg planuje nawiedzić każdego. Długo wyczekiwana chwila spotkania i wspólnego radowania się zostaje poprzedzona przygotowaniem, zapowiedzią, jak przed uroczystością weselną – zostaje posłanych dwóch świadków („na słowie dwóch świadków oprze się sprawa”, „gdzie dwóch lub trzech zbierze się w imię moje, tam jestem pośród nich”) z darem pokoju, przygarnięcia, duchowej adopcji. Poczucie bezpieczeństwa, jakie Bóg oferuje w swoich ramionach, jest ogromnie ważne dla nowego stworzenia. Wiedzieć, że nie własną siłą człowiek zwycięża i zaufać Bogu w każdych okolicznościach, pozwalając Mu posyłać się i wyposażać na bieżąco jest jak wejście między wilki z niewzruszoną pewnością, że Pasterz już oddał swe życie za mnie, że zwyciężył na wieki i nic nie jest w stanie odłączyć mnie od Jego miłości miłosiernej. „Oto dałem wam władzę stąpania po wężach i skorpionach, i po całej potędze przeciwnika, a nic wam nie zaszkodzi”,(…) a sercami waszymi niech rządzi pokój Chrystusowy, do którego też zostaliście wezwani. Jezus zapowiedział, że świat znienawidzi, tych którzy pójdą za Nim, dzięki Niemu jednak mogą odpowiedzieć pokojem i dobrocią. Doskonała miłość usuwa lęk. Kto się lęka, nie wydoskonalił się jeszcze w miłości. Miłość i pokój są wzajemnie sprawdzalne: im więcej miłości, tym więcej pokoju; więcej pokoju oznacza więcej miłości, której pozwolono działać.
s.Joanna