12 Niedziela Zwykła
Komentarz do Ewangelii na 12 Niedzielę Zwykłą
Słowa Jezusa z dzisiejszej Ewangelii skierowane są do uczniów, do tych, którzy mają dać świadectwo o swoim Nauczycielu i Mistrzu. Nie jest jednak łatwo przyznać się do Chrystusa, gdy Jego nauka jest niepopularna, a jej wyznawcy prześladowani. Łatwiej jest milczeć, udawać , że się nie ma z Nim zbyt wiele wspólnego. I 2000 lat temu, i dziś wiara w Jezusa z Nazaretu, Boga – Człowieka, który umarł na krzyżu, by zbawić człowieka nie jest wygodna dla świata. Trzeba by było nawet powiedzieć, że jest źle widziana i prześladowana. Dlatego Jezus ostrzega swoich uczniów: Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle. Nie daje im tanich pociech ani zapewnień, że zdobędą popularność będąc Jego uczniami. Wręcz przeciwnie, wielokrotnie na kartach Ewangelii przypomina, że z powodu Jego Imienia my chrześcijanie będziemy prześladowani. Jezus mówi jednak – nie bójcie się człowieka, bójcie się raczej tego, który może zatracić wasze dusze.
Trzeba wielkiej odwagi, by w dzisiejszym świecie wyznać Jezusa w miejscu publicznym, by mówić o swoim doświadczeniu Boga. Trzeba wielkiej odwagi, by żyć w prawdzie, według Bożych przykazań. Lecz to właśnie jest warunkiem przyjaźni z Chrystusem, to właśnie jest sprawdzianem dojrzałości i autentyczności wiary według słów Jezusa: Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Jezus wzywa nas chrześcijan do odważnego świadectwa.
s.Aleksandra Łojewska