II Niedziela Wielkiego Postu
II Niedziela Wielkiego Postu
„Gdy się modlił, wygląd Jego twarzy się odmienił.” (Łk 9, 28b-36)
Zawsze, gdy czytam Łukaszowy opis Przemienienia Jezusa, mocno porusza mnie wzmianka o
tym, że miało ono miejsce podczas Jego modlitwy. Jedynie ten Ewangelista zwraca na to uwagę. I czuję
w sercu tęsknotę za taką modlitwą, która by przemieniła moje serce, duszę i mnie całą… Ufam też ze
wszystkich sił, że choć zewnętrznie tego nie widać, przy spotkaniu z Panem serce i wnętrze człowieka
powolutku upodabnia się do Tego, przed którym stoi… Ufam, że każdy pacierz, każda Komunia św.,
każda chwila spędzona u stóp konsekrowanej hostii, czynią nas coraz bardziej Bożymi. Taki jest przecież
cel i sens modlitwy. Spędzając czas z Bogiem, upodabniamy się do Niego… Nasze serce zaczyna bić w
rytm Bożego Serca. Boża Miłość wypełnia nas, uzdrawiając rany i otwierając nas na potrzeby bliźnich…
Czas modlitwy szczerej, gorącej ma naprawdę moc zmienić nas nawet zewnętrznie, dlatego
zawalczmy o ten czas każdego dnia!
s. Agnieszka B.