Trzecia Nedziela Zwykła

W dzisiejszym pierwszym czytaniu słyszymy o powołaniu Jonasza. 

Myślę, że warto zatrzymać się nad pierwszym zdaniem: Pan przemówił do Jonasza po raz drugi…

 Bóg z nas nigdy nie rezygnuje, On jest cierpliwy, będzie do nas mówił po raz drugi, po raz trzeci, po prostu, aż do skutku… a kiedy do nas przemawia, mówi zrozumiałymi dla nas słowami, przemawia ludzkim językiem, przechodzi na nasz sposób komunikacji, gdyż Jego sposób wyrażania się jest dla nas odległy…

Co więcej, jak z resztę podkreślił to św. Jan od Krzyża, Bóg wypowiedział jedno Słowo, a jest nim Jego Syn Jezus Chrystus…

Bóg nie tylko mówi do nas naszym językiem, nie tylko zmienia sposób komunikacji, ale sam staje się Słowem, przyjmuje ciało tak byśmy mogli „pójść za Nim”, włożyć nasze stopy w Jego ślady i mając Go przed oczyma stać się podobnymi do Niego.

Możesz również polubić…