XXII Niedziela Zwykła

Słuchając dzisiejszej Ewangelii, możesz zadać sobie pytanie o stan swojego serca. Jakie ono jest w tym momencie? Od tego zależy jak będziesz postrzegać otaczającą Cię rzeczywistość. Bo to jest centrum. Każdego dnia wpuszczamy do naszych serc wiele bodźców, ale tak naprawdę to od kondycji serca będzie zależało jak te bodźce “przetworzymy”. Czy wykorzystamy je do czynienia dobra, czy raczej odwrotnie? Dlatego ważne jest odpowiednie “zaprogramowanie” swojego serca, takie, które pozwoli na wszystko spojrzeć z Bożej perspektywy. Takie serce nie tylko słucha Słowa Bożego, ale przede wszystkim wprowadza je w konkretny czyn. Takie serce jest blisko Boga. Jeśli mówię, że kocham, ale nic innego prócz słów na to nie wskazuje, to żyję w ułudzie. Prośmy o serca prawdziwie czyste, otwarte na przyjęcie miłości i gotowe do podania jej dalej.

Możesz również polubić…